Nie
widziałam w życiu specjalnie dużej ilości filmów, aczkolwiek
przez ostatnie 4 lata, współpracując z kinem nieco nadrobiłam.
Wczoraj miałam okazję obejrzeć kolejny. Mimo że kilka kobiet
wyszło z kina, ja muszę przyznać, że dawno nie widziałam tak
dobrej produkcji.
„Raz
się żyje” to był film o przedsiębiorcach, o szefach i o tym,
jak wygląda współczesny biznes. Wszystko było przerysowane i
osadzone w świecie fizycznym, ale jeśli potraktować go jako
metaforę, można śmiało powiedzieć, że to, co pokazał film jest
właśnie tym, co dzieje się z każdym przedsiębiorcą – w jego
umyśle i z emocjami.
Ponadto
film ukazuje też, aczkolwiek również w sposób mocno
przejaskrawiony, że biznes prowadzony w ”dzikim kraju” wcale nie
jest tak prosty i przejrzysty jak mogłoby się wydawać, a przez
nieznajomość kultury i zwyczajów danego miejsca można narazić
się na poważne kłopoty.
I pod
tymi kątami polecam go obejrzeć.
Film
„Raz się żyje” idealnie ilustruje określenie "po trupach
do celu" oraz stwierdzenie prof. Władysława Bartoszewskiego,
że "Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca”,
chociaż ja mimo wszystko skłaniam się do drugiej części cytatu:
”Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto" i do niej
zawsze chcę się stosować.
Jeśli
zdecydujesz się na obejrzenie tej produkcji, zastanów się, którą
rolę grasz w swoim filmie. Padon! W swojej firmie.
______________
O AUTORCE
Julia Daroszewska od ośmiu lat zajmuje się ogólnie pojętym marketingiem. Potrafi skutecznie wykorzystywać wszelkie dostępne na rynku narzędzia, co przekłada się na duże zasięgi i budowanie świadomości wspieranych przez nią marek.
Prowadzi firmę, której główną dziedziną jest wsparcie w zakresie szeroko pojętego Marketingu i Strategii Przedsiębiorstwa. Oferuje pomoc w budowaniu marek tworząc dla nich skuteczne plany działania na konkurencyjnych rynkach.
Julia Daroszewska prowadzi również szkolenia z tworzenia skutecznych profili/kont na LinkedIn i Facebooku - największych Mediów Społecznościowych wspierających biznes.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz